Wysłany: Sob Kwi 28, 2018 20:50 Temat postu: Re: Nie uwierzycie! Składowisko piachu od ul. Wołkowyskiej
W imieniu swoim i sąsiadów serdecznie dziękuję włodarzom naszego miasta, za tę niewątpliwą atrakcję w postaci piaszczystych dowodów ich niekompetencji pod naszymi oknami dzięki, którym mam teraz na balkonie prawdziwą plażę. Polecam zamiatanie- świetna zabawa dla całej rodziny.
Jednocześnie śpieszę poinformować, iż przy najbliższych wyborach samorządowych dołożę wszelkich starań, aby zdjąć z Państwa ten ciężar bycia samorządowcami i zaproponować inne zajęcie np. zamiatanie.
Wysłany: Wto Maj 01, 2018 8:34 Temat postu: Re: Nie uwierzycie! Składowisko piachu od ul. Wołkowyskiej
A za szybko się to nie zmieni. Na żółtej tablicy widnieje info, że działka stanowi zaplecze budowy i miejsce na hałdowanie piachu.
Także chyba już wszystko na legalu...
Wysłany: Śro Maj 02, 2018 20:44 Temat postu: Re: Nie uwierzycie! Składowisko piachu od ul. Wołkowyskiej
W takim razie oso chozi?
Piotr_Borawski napisał:
Wczoraj rozmawiałem z Wiceprezydentem Grzelakiem. Opisałem mu codzienność w naszej dzielnicy, zrelacjonowałem także wypowiedzi które padały w napisanych przez Państwa postach.
Otrzymałem zapewnienie, że wszelka współpraca z NDI na tej działce została zerwana i mają zabierać stąd swój sprzęt a działkę przywrócić do stanu pierwotnego.
Przy budowie Allconu takiego syfu nie było, drogi póki co też nie budują.
A skoro ten piasek jest na balkonach to jest też na dachach, w wentylacji i w samochodach a to już nie jest dla tych miejsc bez znaczenia.
Wysłany: Czw Maj 03, 2018 8:19 Temat postu: Re: Nie uwierzycie! Składowisko piachu od ul. Wołkowyskiej
FAHR napisał:
Przy budowie Allconu takiego syfu nie było
dokładnie, wystarczy że jest kilka dni sucho i zacznie wiać wiatr - z cudownej hałdy piachu idą takie tumany jak na pustyni... nawet w zębach czuć piasek jak się idzie...ehhh
a radni i władze miasta bawią się w kotka i myszkę... na pokaz, żeby nam zamydlić oczy... a tak na prawdę mają nas w dupie...
Dołączył: Sob Wrz 19, 2015 23:39 Posty: 61 Skąd: Gdańsk-Morena
Wysłany: Czw Maj 03, 2018 11:35 Temat postu: Re: Nie uwierzycie! Składowisko piachu od ul. Wołkowyskiej
FAHR napisał:
drogi póki co też nie budują.
Budują, widać i słychać z drugiej strony osiedla. Zaczęli niestety od tego co najbardziej boli, wycinają brzózki, wyrywają korzenie, lasek znika w oczach.
A co do piasku, to w deszową pogodę też daje się we znaki. Najlepiej chodzić w kaloszach, całe błoto spływa aż na Myśliwską.
Wysłany: Nie Cze 17, 2018 9:26 Temat postu: Re: Nie uwierzycie! Składowisko piachu od ul. Wołkowyskiej
Tym UV po nocach zapewne szukają bursztynu.
Generelanie pięknie z ta całą hałdą rozegrał nas obecny prezydent. Przeciągnęli sprawę wiedząc, że za chwilę ruszy budowa. Coś tam się poskarżyli, coś tam gdzieś tam poszukali winnego i temat ucichł.
Tak dziala obecna wladza. Dopóki mieszkańcy płacą podatki i siedzą cicho jest ok. Gdy tylko walczą o swoje są beee. Wybory niebawem, każdy sam wyciągnie wnioski.
Wysłany: Nie Lip 01, 2018 11:26 Temat postu: Re: Nie uwierzycie! Składowisko piachu od ul. Wołkowyskiej
Artykuł z gazeta trojmisto.
"Znany deweloper zajął nielegalnie miejską działkę na gdańskiej Morenie. Wysypał na nią tony piachu"
Anna Dobiegała
30 czerwca 2018 | 06:20
Pod piachem znalazły się nie tylko drzewa, ale też budki dla kotów, w których mogły znajdować się zwierzęta. Mogły, bo nikt tego nie sprawdził. Spółka NDI Development dopiero teraz zabrała się za usuwanie hałdy wysokiej na trzy piętra. 11 lipca w Sądzie Rejonowym w Gdańsku odbędzie się pierwsza rozprawa w tej sprawie.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
W listopadzie 2017 roku na miejskiej działce przy ul. Myśliwskiej na gdańskiej Morenie pojawiła się hałda piasku o powierzchni ponad 10 tysięcy metrów kwadratowych, wysoka na trzy piętra. Hałda została odgrodzona biało-czerwoną taśmą. Dopiero niedawno w pobliżu pojawiła się tabliczka z napisem: „Uwaga dzieci! Zakaz wstępu! Teren budowy!”.
Piasek sypał w okna mieszkańców pobliskich bloków, zimą robiło się z niego błoto, które utrudniało wyjazd zmotoryzowanym mieszkańcom ul. Myśliwskiej.
– Mój syn jest alergikiem. Od ponad pół roku nie otwieramy okien w mieszkaniu. Nie myjemy ich też, bo to nie ma sensu – przyznaje pani Karolina, jedna z mieszkanek osiedla Ostoja.
Zwierzęta pod tonami piachu?
Piach zasypał teren zielony – trawę, drzewa, krzewy, ścieżki. W tym miejscu bytowały osiedlowe koty – mieszkańcy je dokarmiali, zbudowali też dla nich na zimę budki z drewna, ocieplane styropianem. Cześć budek znalazło się pod piachem, nikt nie sprawdził, czy w środku nie było zwierząt. Urzędnicy z Wydziału Środowiska gdańskiego magistratu przekonują, że podczas wizji lokalnej „w tym miejscu żadnej budki nie stwierdzili”. Problem w tym, że wizję przeprowadzili już po tym, jak 50 tysięcy ton piasku zostało usypanych na działce.
Piasek zwiozła spółka NDI Development z Sopotu, odpowiedzialna za budowę m.in. Centrum Haffnera w Sopocie czy Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku. Jak się później okazało, nielegalnie. Spółka wprawdzie złożyła wniosek o zajęcie terenu do gdańskiego magistratu (działka należy do Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych), ale nim został on rozpatrzony, wysypała w tym miejscu 50 tysięcy ton piachu, przekonując mieszkańców, że piach posłuży do budowy Nowej Bulońskiej i Nowej Wołkowyskiej.
Spółka nie czekała na odpowiedź Urzędu Miejskiego, bo była przekonana, że odpowiedź będzie pozytywna. Mimo że była negatywna, przez osiem miesięcy hałdy piasku nikt nie ruszał. NDI Development płaciło co miesiąc 20 tysięcy złotych odszkodowania za bezumowne użytkowanie terenu. Spółka piachu jednak nie usunęła, chociaż została zobowiązana do tego pod koniec 2017 roku.
Sprawa trafiła do sądu
Hałda zaczęła znikać dopiero teraz. Dlaczego tak późno?
Aleksandra Strug, Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych: – W związku z nielegalnym zajęciem terenu przez spółkę oraz z niezastosowaniem się do wezwania o wydanie nieruchomości Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych wystąpił do Sądu Rejonowego w Gdańsku z pozwem o opróżnienie i wydanie uporządkowanej nieruchomości gruntowej.
Termin rozprawy został wyznaczony na 11 lipca. Sąd rozstrzygnie, kto uporządkuje działkę i doprowadzi ją do poprzedniego stanu. Tak twierdzą urzędnicy. NDI zapewnia już teraz zapewnia, że "przywróci teren działki na warunkach ustalonych z właścicielem gruntu". Deweloper twierdzi również, że usypał hałdę piachu w trosce o mieszkańców.
Sylwia Rogall, Grupa NDI: - Złożony materiał stanowi część zapotrzebowania materiałowego, jakie jest przewidziane w tej lokalizacji budowy [chodzi o budowę Nowej Bulońskiej i Nowej Wołkowyskiej - red.]. Wcześniejsze wywożenie materiału poza plac budowy w celu jego ponownego przywiezienia byłoby bezcelowe i naraziłoby mieszkańców na dodatkowe utrudnienia, które chcielibyśmy ograniczyć do minimum.
Teren jest nie do odtworzenia
– Cześć piachu została już usunięta – mówi pan Maciek, mieszkaniec bloku przy ul. Myśliwskiej. – Ale działka została mocno zniszczona. Dziesiątki ton piachu połamały drzewa, miejsce jest nie do odtworzenia. W pobliżu hałdy są porzucone kocie budki, ale zwierzęta już z nich nie korzystają. Chodzą tylko wokół zdezorientowane.
- W momencie rozpoczęcia składowania materiału nie stwierdzono żadnych siedlisk zwierząt - wyjaśnia
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.