Wysłany: Pią Kwi 05, 2019 21:50 Temat postu: Szczekająca pobudka
Witajcie Drodzy Sąsiedzi,
Ostatnimi czasy często zdarza się, że budzi mnie szczekanie dochodzące z bloku sąsiadującego z "ogrodem różanym". Przykładowo dziś było to około 5.20 rano, innymi dniami po 6, zdarza się nawet w weekendy, kiedy w końcu pragnę odespać tydzień pracy. Czy ktoś z Was orientuje się może czyj to pupil tak się uskarża na swoich właścicieli? Zgaduję, że pisak próbuje doprosić się o poranną toaletę. Na osiedlu mamy dużo psiaków, jednak od lat nie zauważyłam, żeby inne tak szczekały od rana. Może ktoś poratuje dobrą radą?
Wysłany: Nie Kwi 07, 2019 22:40 Temat postu: Re: Szczekająca pobudka
Rozumiem, że nikt z odwiedzających forum nie podziela mojej obserwacji i nie zauważył piskliwego szczekania nad ranem - rozumiem i gratuluję cierpliwości mieszkańcom bloku numer 25. Tak czy siak uprzejmie proszę właścicieli czworonogów o uszanowanie prawa innych mieszkańców osiedla do odpoczynku i snu. Wiadomo, pies jak to pies szczeka - w porządku - dopóki odbywa się to w racjonalnych granicach i pies dziwnym trafem nie ląduje na balkonie.
Sąsiedzie demo_lala - wiadomo, że mieszkanie w zabudowie wielorodzinnej wiąże się z pewnymi niedogodnościami, jednak mi nie przeszkadzają ani samoloty, ani ogólnie psiaki tylko jeden konkretny. Szczeka piskliwie z zamiłowaniem do późnych godzin nocnych i wczesno-porannych, podejrzanie często (psie ADHD?!) i najpewniej już wymaga interwencji tresera specjalisty (a może raczej to właściciele jej wymagają ..). Wygląda jak na załączonej ilustracji. Zdjęcie poglądowe stąd brak zasłoniętych oczu.
Wysłany: Sob Kwi 13, 2019 8:48 Temat postu: Re: Szczekająca pobudka
Nie nie lala, to nie Ci z border colli. Biały futrzak robi furorę. Mieszka w KW25 na 2 piętrze. Jak celebryta to za info chyba nie dostanę wpier..? Z balkonu zrobili mu chyba wychodek. Ostatnio aż się zaineresowałem celebrytą bo zaczął za bardzo zwracać na siebie uwagę. Szczeka, podchodzę do okna i jest biała kulka na balkonie, ujada zapatrzony w głąb mieszkania, wchodzi na parapet, po minucie go wpuszczają (ostanio przymrozki, może mu zimno w dupkę było), szczeka w domu (to może jednak kupe chce lub siku), a po minucie siup i znów na balkon, szczeka, ktoś coś mówi mu z domu (może też go ucisza bo już kota dostaje), pies znów wchodzi do domu, wychodzi, wchodzi i tak przez kilka minut kabaret! Tylko mi popcornu brakowało hehe
gdyby go nie było słychać w sąsiedztwie 4-6 bloków, w tym u mnie, powiedziałabym w d.. ale jak szczeka skubaniec o 22, 23, 24, 3, 4, 5, 6, 7, i potem w ciągu dnia, świątek piątek czy niedziela, zaczynam się wkur...
ludzie, czy oni go leją w tej chacie, czy on leje im na balkon?Jak im to w d.., jak jego, to nie powinni mieć psa.
Podtrzymuję prośbe: które ku.. to mieszkanie? Może trza kiejtra ratować?!
Witam serdecznie caloneczke
Szczerze jestem sąsiadka tego samojeda i mogę gwarantować tobie że ma cudownych właścicieli i każdemu psiakowi czy innemu zwierzakowi takich życzę.
Nie rozumiem twojego pytanie gdzie i pod jakim nr mieszkają ponieważ uważam, że dobrze o tym wiesz będąc u Nas w klatce wieszając kartę na tego pięknego szczeniaka.
Tak wiemy , że byłaś to ty masz piękne zdjęcie z kamer jak cudownie w ścibski sposób wieszasz swój anons.
Wiem też, że jesteś ciężką sąsiadka wszystko wokół przeszkadza suszarka rzeczy na klatce dzieci za głośno.
Wieszanie karteczek w swojej klatce się znudziło przeszłaś do innej.
Ja mieszkam w tym bloku i mi ten psiak nie przeszkadza. Jest to szczenię, które jak małe dziecko ma dużo do powiedzenia. Z resztą jak już znalazłaś zdjęcie z Wikipedii tej rasy to mam nadzieje, że trochę o niej pocztałaś a zwłaszcza o jej naturze.
Podsumowując
Dzieci krzyczą psy szczekają kotki miałczą taka natura
Ps.
Tak już odbiegając to wytykają innym co robią źle a sama dywaniki strzepujesz poza balkon na głowę sąsiadom na parterze.
Wstyd
Cieszę się, że w końcu w wątku pojawiły się jakieś konkrety - śpieszę z odpowiedzią na Pani wiadomość.
Pewnie ma Pani rację, że psiak ma wspaniałych i troskliwych właścicieli, jednak jego szczekanie w godzinach nocny i porannych sugeruje, że chce zwrócić na siebie ich uwagę. Może jest mu zimno albo chciałby skorzystać z "toalety"? Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że większość psów przebywa o tej porze (4, 5 rano) w domu i pochrapuje na kojcu?
Jeśli chodzi o numerek domu to oczywiście chciałam zapytać właścicieli, czy nie mają problemów z psiakiem. To nie wstyd skorzystać z doradztwa tresera, żeby ułożyć psa póki jest jeszcze młody i chłonie jak gąbka. Nie wszyscy mają doświadczenie ze zwierzakami, ale zgaduję, że taka pomoc nie jest w żanym razie potrzebna i bardzo mnie to cieszy.
Jeśli chodzi o wizytację Państwa klatki to z przykrością muszę zdementować - niestety nie chodzę po klatkach, zwłaszcza z monitoringiem. Wszak na pewno doskonale zdaje sobie Pani sprawę, że warto rozmawiać. Z pewnością wie to także doskonale słodziak samojed, który z pewnością chce przebywać ze swoja rodziną, a nie zamknięty sam na balkonie. Podobnie jak szczeniak szczeka, małe dziecko w takiej sytuacji również by płakało, ale czy któryś rodzić zostawia malucha o 4 rano poza domem?
Zdjęcie oczywiście nie jest z Wikipedii tylko z Shutterstocka, co może Pani zaobserwować choćby zwracając uwagę na nazwę załączonego pliku graficznego ilustrującego jakże sympatycznego psa rasy samojed. Nie ukrywam, że to śliczny psiak, więc zapoznałam się z charakterystyką tej rasy. Wydaje mi się, że Pani również przydałaby się taka lektura. Polecam portale fachowe, a nie Wikipedię. Dowiedziałaby się Pani np, że pies tej rasy "cały czas domaga się bliskiego kontaktu ze swoją rodziną" co raczej wyklucza się z izolowaniem psiaka na zamkniętym balkonie. Samojed potrzebuje również dużo ruchu, to nie kanapowiec, którego wystarczy wyprowadzić na kupę pod blok (albo na "zieloną plażę do grillowania" ). Polecam Pani zebrać nieco więcej informacji ze źródeł specjalistycznych, a nie opierać wiedzę życiową na Wikipedii.
Dywanika nie posiadam i sugeruję popracować nad interpunkcją - trochę kuleje.
1. Znaki interpunkcyjne na telefonie plus dziecko na głowie w dosłownym tego znaczeniu ciężko pogodzić. Wie ten co ma dzieci.
2. Proszę poczytać w fachowych pismach co do początku tresury tej rasy odpowiedni wiek to 8 miesięcy.
Co do tego posiadam wiedzę bo sama od ponad 8 lat jestem szczęśliwa posiadaczka psiaka.
3. Niestety chodzi Pani po innych klatkach, zamieściła bym zdjęcie lecz RODO zabrania 🤨
4. Co do dywanika to cokolwiek to było zostało wytrzepana poza balkon, co skutkowało posypaniem głowy sąsiadów Pani paproszkami.
5. Nasza nowa siasiadka samojedka oczywiście potrzebuje uwagi i długich spacerów i ma to wszystko a wręcz mój psiak jest zazdrosny o taka liczbę spacerów i psieszczot jaką ona posiada 🤪
Tak na koniec dobrowolnie wychodzi na balkon zreszta robi to raz w jedna raz w drugą a szczeka bo widzi ptaszka, pieska, kota itd.
Ja wstaje bardzo wcześnie i już ok 5 rano psinkę na spacerku.
Szczerze nie rozumiem Pani podejścia i wtrącania nosa w nie swoje sprawy.
Pani odpowiedź wręcz pokazuje jaka jest Pani obłudna i do swoich złych czynów nie jest Się Pani już skłonna przyznać.
Dobro psiaka to dla mnie priorytet, jeśli rzeczywiście ma wszystko czego potrzebuje i jest otoczony należytą troską to najważniejsze.
Co do wtrącania w "nie swoje sprawy" - pewnie ma Pani rację, niby nie moja sprawa. Pewnie lepiej przejść obojętnie i się nie mieszać, kiedy ktoś może potrzebować pomocy. W życiu różnie bywa, mnie osobiście taka znieczulica smuci.
No i na koniec - może i jestem trochę obłudna, swoje na sumieniu też mam, pewnie klasyfikuję się do grona złych ludzi, ale proszę mi nie przypisywać cudzych "złych czynów". Jak coś zmajstruję to nie omieszkam się pochwalić.
Droga Pani Calineczka,
mam nieodparte wrażenie, że Pani wpis wcale nie wynika z troski o psa. Panią denerwuje szczekanie, piskliwy dźwięk, ton i to, że w Pani mniemaniu pies szczeka ciągle. Cóż, taka jego natura. Wygląda na zadbanego i kochanego przez swoich właścicieli. Czy gdyby wiedziała Pani, że pies jest otoczony opieka, przestalaby się Pani wkurzac? Może ma Pani nadwrażliwość na dźwięk? Pozdrawiam
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.