Autor |
Wiadomość |
Interere
Początkujacy
Wiek: 33 Dołączył: Pon Mar 19, 2018 13:09 Posty: 7 Skąd: Gdańsk-morena
|
Wysłany: Czw Lip 04, 2019 10:29 Temat postu: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Cześć wszystkim,
Czy to auto kogoś z forumowiczów? A może ktoś je rozpoznaje i zna właściciela?
Od dwóch dni, a dokładnie od wtorku 02.07 stoi na wynajmowanym przez nas miejscu parkingowym (KW 20, miejsce nr3). Karteczki proszące o zwolnienie miejsca nie pomagają |
|
|
|
|
stranger_w
Stały bywalec
Dołączył: Sob Wrz 19, 2015 23:39 Posty: 61 Skąd: Gdańsk-Morena
|
Wysłany: Czw Lip 04, 2019 14:34 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Niezły gość.
Może ten artykuł pomoże choć to tylko teoria: https://zyciestolicy.com.pl/co-robic-gdy-ktos-zajmie-twoje-miejsce-parkingowe/
"Jest jednak jedno ciekawe rozwiązanie, które może nam rekompensować stratę moralną i zaspokojenie naturalnej rządzy sprawiedliwości. Gdybyśmy przed naszym miejscem postojowym przedstawili informację, że w razie zaparkowania pojazdu na tym konkretnym miejscu dochodzi do zawarcia umowy najmu to zgodnie z przepisem art. 659 par. 1 k.c. taka umowa doszłaby do skutku. W takim przypadku wystarczyłby fakt samego wjazdu na teren parkingu. Uprawnienie właściciela obejmuje prawo do wprowadzenia opłat za korzystanie z rzeczy stanowiącej jego własność w tym opłat za parkowanie. Każdy właściciel ma prawo swobodnego ustalenia opłaty za parkowanie na swoim terenie i powinien podać wysokość tej opłaty do wiadomości osoby trzeciej, która chce skorzystać z tego prawa. Tak stwierdził Sąd Okręgowy w Katowicach sygn.. akt IV Ca 314/17. Zatem możliwe jest takie rozwiązanie. Na ścianie obok naszego miejsca postojowego zawieszamy kartkę z informacją, że opłata za skorzystanie z miejsca postojowego wynosi np. 500 złotych. Następnie wystarczy udokumentować i udowodnić fakt wywieszenia takiej informacji i fakt skorzystania z miejsca postojowego. Sprawa załatwiona. Przy okazji takie ogłoszenie działa odstraszająco." |
|
|
|
|
Interere
Początkujacy
Wiek: 33 Dołączył: Pon Mar 19, 2018 13:09 Posty: 7 Skąd: Gdańsk-morena
|
Wysłany: Czw Lip 04, 2019 15:40 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Dziękuję, artykuł bardzo na czasie dla mnie i ciekawe rozwiązanie, zapamiętam na przyszłość.
Obawiam się jednak, że tutaj już to mało pomoże - niestety, ale wygląda to tak, jakby ktoś postawił to auto i wyjechał. Nie ruszyło się od wtorku z tego miejsca, sprawdzamy całkiem często. Policja i straż miejska nie są zainteresowane sprawą, zresztą artykuł dobrze wyjaśnia, dlaczego. Zależy nam, by po prostu jak najszybciej odzyskać swoje miejsce.
Ponawiam więc prośbę, jeśli ktoś zna właściciela auta bardzo proszę o kontakt |
|
|
|
|
demo_lala
Aktywny Forumowicz
Wiek: 41 Dołączył: Pią Lip 15, 2016 17:46 Posty: 279 Skąd: 3miato
|
Wysłany: Czw Lip 04, 2019 18:07 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Wezwij pomoc drogową i wywiozą to auto na rolkach z hali.
Ty akurat wynajmujesz ale generalnie miejsca parkingowe mają osobną księgę wieczystą czyli są osobną nieruchomością. |
|
|
|
|
Brambor
Stały bywalec
Wiek: 49 Dołączył: Pią Cze 14, 2013 18:44 Posty: 69 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lip 04, 2019 19:05 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Czy zgłosiliście Państwo sprawę do właściciela miejsca parkingowego?
Może "przez pomyłkę " wynajął miejsce dwukrotnie?
Czy zgłosiliście Państwo problem administratorowi budynku, który w szybkim czasie mógłby zapytać mieszkańców i ustalić właściciela. |
|
|
|
|
Interere
Początkujacy
Wiek: 33 Dołączył: Pon Mar 19, 2018 13:09 Posty: 7 Skąd: Gdańsk-morena
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2019 8:00 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Zgłosiliśmy do właścicielki, bardzo się przejęła i pomaga w całej sprawie. Właścicielka z kolei była u wszystkich (obecnych w domach) sąsiadów oraz zgłosiła do administratora. Niestety nikt nie zna auta, również przez RODO nie da się tak łatwo sprawdzić czyje to jest.
Podobnie z pomocą drogową - nie możemy ruszyć nie swojego auta...
Jesteśmy w kropce dopóki właściciel tej Kii się nie odnajdzie i jej łaskawie nie przestawi |
|
|
|
|
Crixalis
Stały bywalec
Dołączył: Pon Wrz 30, 2013 16:49 Posty: 62 Skąd: Gdańsk-Morena
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2019 12:23 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Gdyby okazało się , że pojazd ten w jakiś sposób zanieczyścił miejsce postojowe np. olejem silnikowym, to można by było zgłosić szkodę z jego ubezpieczenia OC. Myślę, że to doprowadziłoby to szybkiego ujawnienia się właściciela.
Dodatkowo istniałaby duża szansa na uzyskanie zgody na usunięcie pojazdu, w celu zapobieżenia powiększania się szkody |
|
|
|
|
hector
Aktywny Forumowicz
Wiek: 39 Dołączył: Czw Wrz 10, 2015 19:31 Posty: 203 Skąd: piecki-migowo
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2019 13:39 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
a ciekawe jakby zachowała się np. straż pożarna w przypadku np. wycieku paliwa? |
|
|
|
|
ZULGHAR
Aktywny Forumowicz
Wiek: 44 Dołączył: Czw Lip 23, 2009 20:40 Posty: 203 Skąd: Morena
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2019 18:32 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
a może to samochód pułapka z bombą albo co gorsze z świadkami jehowy w środku ? |
|
|
|
|
Brambor
Stały bywalec
Wiek: 49 Dołączył: Pią Cze 14, 2013 18:44 Posty: 69 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2019 22:00 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
z tego co wiem właścicielka auta się odnalazła
Chyba wszyscy jesteśmy ciekawi co to auto tam robiło. |
|
|
|
|
mac2180
Nowy na forum
Dołączył: Nie Lut 11, 2018 12:55 Posty: 4 Skąd: Gdańsk-Królewskie Wzgórze
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2019 22:52 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Właścicielka auta się odnalazła, ma wykupione tam miejsce w tej hali, ale przez małe nieporozumienie i błąd właścicieli zaparkowała miejsce obok. Błąd został naprawiony i koniec tematu, nie szukajcie sensacji. Nikt nikomu nie ukradł miejsca i nie wjechał do hali nielegalnie.... Koniec postu i spiskowej teorii dziejów |
|
|
|
|
Ekierka
Nowy na forum
Dołączył: Pią Lip 05, 2019 22:26 Posty: 1 Skąd: Gdańsk-Morena
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2019 23:13 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Dzień dobry,
ja jestem właścicielem miejsca postojowego nr 2, a Pani właścicielce samochodu Kia wskazałem przez pomyłkę zły numer miejsca postojowego, które użyczyłem. To jest powód zaparkowania na miejscu postojowym nr 3. Niestety teraz muszę się wstydzić przed właścicielką samochodu Kia, ponieważ samochód ten został zniszczony. Został oklejony kilkunastoma naklejkami typu "karny k...". Właścicielka samochodu Kia nie życzy sobie, aby zdjęcie jej auta znajdowało się na forum. Proszę więc o usunięcie zdjęcia z forum.
Na miejsce została wezwane policja. Zgłoszone zostało zniszczenie auta. Właścicielka miejsca postojowego numer 3 opowiedziała, że to nie ona okleiła auto lecz sąsiedzi, ona zostawiła jedynie karteczkę z informacją że to jej miejsce postojowe. Niestety karteczki na miejscu nie było.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
demo_lala
Aktywny Forumowicz
Wiek: 41 Dołączył: Pią Lip 15, 2016 17:46 Posty: 279 Skąd: 3miato
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2019 23:47 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Przede wszystkim należało by pokryć koszty nieuprawnionego parkowania za wszystkie dni wraz z oczekiwanym zadość uczynieniem. Za wszelkie straty jakie ewentualnie powstały to pan/pani ponosi odpowiedzialność i to pana/pani problem. Wstyd to za mało. Oczywiście pomyłka to rzecz ludzka ale konsekwencje niektórych pomyłem mogą być bolesne i nikt nie musi usuwać fotki... |
|
|
|
|
Interere
Początkujacy
Wiek: 33 Dołączył: Pon Mar 19, 2018 13:09 Posty: 7 Skąd: Gdańsk-morena
|
Wysłany: Pon Lip 08, 2019 7:53 Temat postu: Re: Miejsce w hali zajęte przez obce auto |
|
|
Kartki z uprzejmą prośbą o nieparkowanie na tym miejscu były nawet 3 - jedna od nas za wycieraczką, dwie kolejne od właścicielki - dziwne, że zniknęły. Z pewnością jednak żadna nie wywołała zniszczeń auta.
"Karne" naklejki natomiast pojawiają się na różnych autach z wiadomych powodów, szukanie winnego w tym przypadku chyba jest bezcelowe A ślady łatwo schodzą pod zwykłą wodą ze środkiem czystości. To nie my, ale dobrze wiedzieć, że sąsiedzi są czujni. Pomyłka miejsca nie przeszkadzałaby tak bardzo, gdyby pani nie stała na nim łącznie 4 dni - stąd cała afera, naprawdę baliśmy się, że ktoś podrzucił sobie auto na wakacje pod dach hali.
Dobrze, że wszystko się w miarę szczęśliwe zakończyło. Dla nas też nauka na przyszłość, by trzymać jakieś prywatne rzeczy na naszym miejscu tak by jednak wyglądało na zamieszkane i nie kusiło gratisowym postojem
Zdjęcia usunąć nie mogę, posty można edytować jedynie dobę po stworzeniu. |
|
|
|
|
|