przedszkole w mieszkaniu

[mlodziutki77]

Ludzie skąd Was tylu na tak fajnym osiedlu, cale życie mieszkaliście w babich dolach, lub podobnych wsiach ?!

[CSshooter]

No nie, mieszkaliśmy w innych miejscach niż ty, a tak poważnie to znowu mamy sytuację, że najbardziej się mądrzą ci, którzy sobie mieszkają gdzieś w spokoju w innym bloku/innej klatce lub na innym piętrze i kompletnie nie wiedzą jak wygląda sytuacja w danym mieszkaniu.

[mlodziutki77]

Hej Cwaniak !!!
Chyba mało kto, lubi takich ludzi, którzy na każdy temat, na forum, są najmądrzejsi i na wszystkim się najlepiej znają Cwaniak to potrafi.

[zabena]

Witam, akurat tak się składa, że ja również jestem sąsiadką tego przedszkola i nie przypominam sobie czy ktokolwiek z administracji pytał nas o zdanie. Wszystkich chętnych zapraszam aby mogli na własnej skórze poczuć co znaczy mieć od rana za ścianą grupę rozbawionych dzieci. Najłatwiej wypowiadać się na tematy, które nas bezpośrednio nie dotyczą, pozdrawiam.

[Kuvinen]

zabena, podaj adres, wpadne z rana!

[arturgd]

Co prawda sprawa mnie nie dotyczy ale też uważam, że po to płaciliśmy nie małe pieniadze za mieszkania na KW aby w nich spokojnie mieszkać i wypoczywać, a nie wdychać dym z grilla sąsiada czy słuchać everyday pisków dzieci od samego rana. Szanujmy nasze prawo do odpoczynku

[Spotter10]

Żadne prawo nie zabrania prowadzenia działalności gospodarczej w prywatnym mieszkaniu. Jednak jeżeli skutki takiej działalności mogą byc uciążliwe dla pozostałych mieszkańców, wspólnota mieszkaniowa ma prawo zażądac jej zaprzestania!

Wspólnota mieszkaniowa drodzy sąsiedzi to WY!!! I WAM to przeszkadza! Więc nie czekajcie aż zarząd coś zrobi, tylko zażądajcie nadzwyczajnego zebrania mieszkańców w celu omówienia zaistniałej sytuacji i naciskajcie na zabronienie prowadzenia takiej działalności!

Bo żalenie się na forum nic nie zmieni i póki właścicielka przedszkola będzie miała z tego zyski, to będzie to dla niej znacznie ważniejsze, niż WASZE samopoczucie! WY sami musicie zając się tym problemem!!!

[belem]

to aby przedszkole otworzyć nie trzeba spełniać odpowiednich norm?? jaki instytucje kontrolują warunki techniczne takich miejsc?

pozdr

[malina-miod]

dziękuję wszystkim za wypowiedzenie się na poruszony przeze mnie temat. Cieszę się, że dowiedziałam się w końcu, że wspólnota mieszkaniowa, to my . zatem czas na działanie.pozdrowienia dla wszystkich!

[polstar]

Witam.
Jestem właścicielką mieszkania, o którym mowa. Dzienna opieka nad dziećmi w lokalu mieszkalnym jest prawnie jak najbardziej legalna, za zgodą właściciela, a taką zgodę najemca ode mnie uzyskał. Nie wymaga ona konsultacji z innymi sąsiadami, zwłaszcza, że niejednokrotnie przebywa tam w ciągu dnia może troje dzieci. Cóż, gdybym miała ochotę, mogłabym zamieszkać tam sama z piątką dzieci, które nie będą zastanawiały się nad tym czy ich zabawy przeszkadzają sąsiadom, a ja nie będę miała obowiązku o to pytać. Cisza nocna obowiązuje od godziny 22 do 6 rano, i mam stuprocentową pewność, ze tych reguł najemca trzyma się ściśle.
Zarząd faktycznie wie o tej działalności, co więcej, raczej ją popiera. Podobnie jak i rodzice, którzy mogą zostawić tam pod opieką swoje pociechy.
Myślę, że to taka polska mentalność, prawda? Nie lubimy kiedy ktoś inny, a nie my sami, okazuje się przedsiębiorczy, i to w takim pożytecznym wydaniu...Niemniej, jestem również właścicielką 8 innych lokali we wspomnianym budynku i w bloku obok, i chętnie spotkam się z Państwem na zebraniu wspólnoty.
Z szacunkiem.

[belem]

"Dzienna opieka nad dziećmi w lokalu mieszkalnym jest prawnie jak najbardziej legalna, za zgodą właściciela, a taką zgodę najemca ode mnie uzyskał. "

To że działalność jest legalna nie oznacza, że nie można się bronić przed nadmierną uciążliwością firmy funkcjonującej na sąsiedniej posesji czy w sąsiednim lokalu. I nie chodzi tu jedynie o ciszę nocną, własność też jest ograniczona zasadami współżycia społecznego czy też korzystaniem z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa.

pozdrawiam

[polstar]

Oczywiście. Czy zatem usuniecie mnie Państwo z mieszkania, jeśli wprowadzę się tam z pięciorgiem dzieci, które posiadam?
Hm...To też może być uciążliwe, prawda?
Myślę, że toczenie sporu na tym forum nie jest zasadne.
Również pozdrawiam.

[malina-miod]

Wychowywanie własnych dzieci, a działalność gospodarcza to zupełnie coś innego. Na jakąkolwiek działalność (która może być uciążliwa dla sąsiadów) powinna być zgoda przynajmniej 51% mieszkańców. Pani również żyje we wspólnocie i wynika z tego, że przepisy prawne zostały pominięte. Tak właśnie wygląda przedsiębiorczość w Polsce. Zastanawiam się, dlaczego mam się na to godzić? Dowiem się, jak dokładnie wygląda to od strony prawnej, bo zbyt dużo tu niejasności...Zastanawiam się tylko, skoro jest pani taka przedsiębiorcza, dlaczego nie kupiła pani lokali usługowych na tego typu działalność? Uważam całą sprawę za nie liczenie się z innymi.

[malina-miod]

Tak, nie jest zasadne toczenie tu sporu i nieustające "bicie piany", zwłaszcza że mam wrażenie, że wciąż pani nie rozumie, o co mi chodzi. W tym momencie sprawą powinny się zająć stosowne do tego urzędy, unikniemy tym samym wzajemnego obrażania siebie nawzajem i innych niepotrzebnych emocji.

[Spotter10]

Art. 16. 1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.
2. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do lokalu zamiennego.

Źródło: http://lex.pl/bap/student/Dz.U.2000.80.903.html

Pozostawie to bez swojego komentarza!