Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 13:38 Temat postu: powdztwo cywilne
Witam!!!!!!
Widze ze mamy prawbikow na forum wiec jak jest ktos taki mondry to niech nam powie ile trzeba zaplacic za rozpoczecie rozprawy cywilnej, ile to bedzie trwalo, po jakim czasie bedzie pierwsze spotkanie w sadzie???
A teraz pytanie do lokatorow kto jest w stanie wylozyc pieniadze na rozperawe z ktorej nic niema(ani pieniedzy, anie lokalu) poza tym ze to przedszkole zostanie zlikwidowane, i czy macie czas zeby biegac po sadach??!!!
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 13:58 Temat postu: Re: przedszkole w mieszkaniu
Wiadomo, że sprawa jest z góry przegrana dla tego, komu przeszkadza przedszkole, czyli dla mnie i może jeszcze dwóch sąsiadów obok. To prawda, nikt generalnie nie ma czasu na chodzenie po sądach i kłócenie się z właścicielką mieszkania (oraz siedmiu pozostałych). Mi chodziło jedynie o to, że nikt mnie nie uprzedził, nie poinformował o tym, że będzie przedszkole,a jeszcze dokonał zniszczeń przy wymianie pewnych części użytkowych. Nie zareagowałam na początku więc teraz mam. Jedyne co zatem robię, to wyrażam ubolewanie nad brakiem elegancji i zwykłego dobrego wychowania. No..ale wiadomo, jacy są polscy przedsiębiorcy, po trupach, do celu Mam też duże zastrzeżenia co do zarządu wspólnoty. Gdy poruszana była kwestia grillowania na balkonach i tarasach, pięciu panów biegało z petycją po sąsiadach,żeby tylko nie smrodzić. Psy na osiedlu również są niemile widziane...a przedszkole i hałasujące dzieci..to przecież drobiazg i takie słodkie...
Widze ze mamy prawbikow na forum wiec jak jest ktos taki mondry to niech nam powie ile trzeba zaplacic za rozpoczecie rozprawy cywilnej, ile to bedzie trwalo, po jakim czasie bedzie pierwsze spotkanie w sadzie???
Zapewniam Cię, że żadnej "mondrej" osoby na tym forum nie znajdziesz.
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 15:30 Temat postu: Re: przedszkole w mieszkaniu
Ostatnio na TVP1 była taka "kontynuacja" "Alternatywy 4".
Właściciel mieszkania otworzył dom rozpusty
Jeżeli koleżance, właścicielce 8 mieszkań, uda się rozkręcić taki biznes to możemy się spodziewać wizyt takich sław jak, Paweł Adamowicz a może nawet samego Lecha Wałęsy
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 15:45 Temat postu: przedszkole
Też mieszkam na tym osiedlu i uważam że powinno się wspierać takie pomysły a nie je negować, nie rozumiem w czym komukolwiek mogłoby to przeszkadzać. JEstem oburzony.
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 16:25 Temat postu: Re: przedszkole w mieszkaniu
malina-miod napisał:
Wiadomo, że sprawa jest z góry przegrana dla tego, komu przeszkadza przedszkole, czyli dla mnie i może jeszcze dwóch sąsiadów obok. To prawda, nikt generalnie nie ma czasu na chodzenie po sądach i kłócenie się z właścicielką mieszkania (oraz siedmiu pozostałych). Mi chodziło jedynie o to, że nikt mnie nie uprzedził, nie poinformował o tym, że będzie przedszkole,a jeszcze dokonał zniszczeń przy wymianie pewnych części użytkowych. Nie zareagowałam na początku więc teraz mam. Jedyne co zatem robię, to wyrażam ubolewanie nad brakiem elegancji i zwykłego dobrego wychowania. No..ale wiadomo, jacy są polscy przedsiębiorcy, po trupach, do celu Mam też duże zastrzeżenia co do zarządu wspólnoty. Gdy poruszana była kwestia grillowania na balkonach i tarasach, pięciu panów biegało z petycją po sąsiadach,żeby tylko nie smrodzić. Psy na osiedlu również są niemile widziane...a przedszkole i hałasujące dzieci..to przecież drobiazg i takie słodkie...
Witam
Pragnę wyjaśnić, że zarząd dowiedział się o przedszkolu całkiem niedawno z ulotki. Nikt nie informował zarządu o podjęciu tego typu działalności, czego jak się okazało wcale nie musiał zrobić (zarząd się zainteresował tematem i dowiedział jakie ma uprawnienia).
Nikt z mieszkańców również nie powiadomił zarządu o takiej sytuacji, więc pytam: jakie są zastrzeżenia do zarządu?
Jeśli przedszkole przeszkadza i działalność jest uciążliwa to należy powiadomić policję lub straż miejską. Dopiero po kilku uzasadnionych interwencjach można by coś w tej sprawie zrobić.
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 17:05 Temat postu: jakie czesci
malina-miod napisał:
Mi chodziło jedynie o to, że nikt mnie nie uprzedził, nie poinformował o tym, że będzie przedszkole,a jeszcze dokonał zniszczeń przy wymianie pewnych części użytkowych. Nie zareagowałam na początku więc teraz mam.
Przepraszam a o jakie czesci chodzi, prosze o odp.
Pozdrawiam
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 21:27 Temat postu: Re: przedszkole w mieszkaniu
dziękuję za odpowiedź osobie z zarządu, sądziłam że zarząd powinien powiadomić sąsiadów o powstaniu przedszkola w prywatnym mieszkaniu. skoro nie musi tego robić i nie ma takiego przepisu dotyczącego wspólnot mieszkaniowych, to nie ma sprawy. co do kwestii uciążliwości przedszkola za ścianą, to rzeczywiście wynika z tego, że jest to sprawa dla innych wyżej wymienionych instytucji. pozdrowienia i dobrej nocy.
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 14:09 Temat postu: Re: przedszkole w mieszkaniu
malina-miod napisał:
Mi chodziło jedynie o to, że nikt mnie nie uprzedził, nie poinformował o tym, że będzie przedszkole
A co taka wcześniejsza informacja zmieniłoby w Pani nastawieniu co do przedszkola? Czas na pogodzenie się z tą myślą... ? Pytam, bo akurat tego argumentu nie rozumiem.
Przedszkole działa tylko w ciągu dnia czy również wieczorem?
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.